Miraketsu przychodzi do klasy. Otwiera drzwi a tam pusto.
- Nowo otwarta Akademia to wiadomo, że jeszcze nikogo nie ma.- powiedział wzdychając.
Usiadł na krześle sensei'a i zaczął czytać książkę póki nie przyjdzie jakiś uczeń.
Offline
Reiza przyszedł do akademii wcześnie rano aby móc jak najszybciej zacząć nabywać wiedzę na temat zostania ninja . Stanął przed wielkimi drzwiami do akademii i wszedł nie wachając się, na tablicy ogloszeń zauważył że jest przydzielony do klasy nr. 2, wiec się tam udał . Wszedł do pustej sali i zauważył siedzącego na krześle senseia, podszedł do niego i powiedzial :
-Dzień dobry jestem Reiza miło mi pana poznać , jestem młodym lecz pełnym zapału chłopcem, jestem gotów na trening.
Offline
-O kekkei genkai wiem nie wiele , wiem tylko ze to unikalne więzy krwi , unikalna umiejętność danego ninjy. Ale za to wiem sporo jak na moj wiek o Chakrze w ciele sa trzy uklady: krwionosny , limfatyczny i uklad chakry. Chakra jest potrzebna do wykonywania jutsu aby wykonac dane jutsu trzeba wygenerowac odpowiednia ilosc chakry i wykonac prawidlowe pieczecie. To wszystko co wie na ten temat.
Offline
- Do wiedzy o chakrze dodam tylko, że jest to połączenie dwóch sił- fizycznej i umysłowej. Umysłową można ćwiczyć poprzez medytację, a fizyczną poprzez ćwiczenia fizyczne. Aby wykonać jutsu należy w odpowiednich proporcjach zmieszać te dwie chakry. To tyle co masz na razie o niej wiedzieć.- powiedziałem z zadowoleniem.
Najpierw nauczysz się pieczęci.
Pokazuje uczniowi pieczęcie bardzo powoli by zrozumiał.
-Zaczynaj.- usiadłem na krześle i obserwuje.
Offline
Sensei wykonał wszystkie pieczęcie , poprosilem go aby wykonal je jeszcze raz wolniej abym mogl zapamietac.
Nastepnie zaczałem powtarzac ruchy Miraketsu wykonalem wszystkie 12 kombinacji i zapytalem :
-Jak mi poszło?
Offline
-Ok teraz sie postaram
Reiza zakasa rękawy i przypomina sobie jeszcze raz wszystkie kombinacje ktore pokazal mu sensei. Następnie wykonuje pieczecie "Królik" , "Małpa" , "Wół". patrzac na mine senseia nie wykonal tych ruchow poprawnie wiec powtorzyl je , robił tak z kazda kombinacją najtrudniejsze pieczęcie według niego to "Szczur" i "Smok" , wiec na nich skupil sie najbardziej. Po kilku probach zwrócił sie do Miraketsu aby ocenil jego postęp.
Offline
Brawo. Widać znaczne postępy. Widać także, że zauważyłeś, iż 2 pieczęcie sprawiają ci problemy i się za nie wziąłeś. Jestem dużo bardziej zadowolony niż poprzednio.- uśmiechnąłem się.
55%
Offline
-Dziekuje
Śłyszac dobre slowa od senseia dalo mi to motywacje na dalszy trening i robienie postepow czuje ze jestem coraz lepszy w tym co robie . Ponownie zaczynam wiazac pieczecie zaczynajac od tych ktore sprawiaja mi najwieksze problemy , poprzednio sensei wspomnial ze musze wykonywac kombinacje szybciej aby dojsc do perfekcji wiec nie patrzac na to czy robie poprawnie zaczalem wykonywac je jak najszybciej potrafilem , lecz po paru probach uznalem ze to bezcelowe poniewaz palce mi sie placza i nie ma to sensu. Postanowilem najpierw popracowac nad technika a dopiero pozniej nad szybkoscia. Wykonywalem pieczecie jak najlepiej umialem "Smok " i "Szczur" juz nie sprawialy mi takich problemow jak wczesniej. Po kilku nastu prubach zaczalem trenowac szybkosc wykonywania kombinacji. Moim zdaniem szlo mi calkiem niezle ale chcialem poznac zdanie senseia wiec sie donieg zwrocilem:
-Senseiu jak sobie radze? Dasz mi jakies wskazówki?
Offline
- Otóż... Jak chcesz zwiększyć szybkość wykonywania pieczęci yo nie możesz zapominać o dokładnym ich układaniu. Może spróbuj jeszczę trochę, ale tym razem spróbuj najpierw udoskonalić swoją dokładność w tworzeniu wszystkich pieczęci, potem poćwicz nad szybkością i przyjdź do mnie.- uśmiechnąłem się bo aż miło popatrzeć na tak zdeterminowanego ucznia.
80%
Offline